Dolina
Będkowska, 15-16.10.2011r.
W sobotę odbył się wyjazd kursowy taternictwa
jaskiniowego klubu Speleo Bielsko-Biała. Był to już drugi wyjazd na którym
zostaliśmy zapoznani z podstawowymi operacjami sprzętowymi niezbędnymi do w
miarę bezpiecznego, a zwłaszcza samodzielnego poruszania się po różnego rodzaju
norach, kanałach i dziuplach. W manewrach kursowych wzięli udział: Patrycja,
Jacek, Agnieszka, Adam, Michał, Filip, Tomasz, Marcin, Renia, Zocha, Piotrek i
Krzysiek (czyli ja;) oraz instruktorzy: Wacław i Jurek.
W
sobotę zajęcia odbyły się na Skale Łabajowej w Dolinie Będkowskiej.
W skrajnie
niskich temperaturach przećwiczyliśmy m.in. poręczowanie i deporęczowanie,
przejazd przez węzły, zjazdy i podchodzenie na linie, pokonywanie trawersów.
Nie lada atrakcją okazało się również odblokowywanie szanta na „większym luzie”
(szczególnie dla publiki) oraz podchodzenie po linie głową w dół.
Kulminacyjnym punktem operacji sprzętowych było
mijanie się dwóch kursantów na linie z czego podchodzący zostawał na dwóch szantach,
a zjeżdżający na rolce i płani. Kursanci byli wobec siebie szalenie życzliwi.
Między innymi owocowało to nieodpartą chęcią przytrzymywania liny
podchodzącemu:
-
Przytrzyma mi ktoś linę?
-
Jesteś na kursie. Radź sobie sam!
Po
przejściu trawersu na którym zbułowali się nie tylko kursanci ;) mieliśmy
okazję „przejechać się” przez wędzarnię tzw. Jaskinie Łabajową.
Jaskinia Łabajowa – jaskinia znajdująca się w górnej części Doliny
Będkowskiej na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej. Położona jest na terenie wsi
Bębło w Gminie Wielka Wieś w niedużej odległości od udostępnionej turystycznie Jaskini
Nietoperzowej.
Jaskinia Łabajowa znajduje się w udostępnionej do
wspinaczki skałkowej Skale Łabajowej. Można ją samodzielnie zwiedzać. Otwór
wejściowy do niej znajduje się u podnóża skał, na wysokości ok. 410 m n.p.m.
Wejście jest utrudnione przez duży blok skalny zagradzający otwór, również w
środku znajduje się sporo luźno leżących głazów i drobniejszego gruzu. W
pobliżu otworu wejściowego znajduje się zagłębienie, które jest pozostałością
prowadzonych tu dawniej badań. Najstarsze udokumentowane wzmianki o niej
pochodzą z 1883 r. od F. Romera, który prowadził w niej prace archeologiczne.
Jaskinia ma długość ok. 40 m i dużą komorę, od której dalszy korytarz wznosi
się w górę. W jej środkowej części wystaje duży głaz, ponad nim znajduje się
niewielki otwór.
Szelerewicz
M, Górny A. Jaskinie Wyżyny Krakowsko-Wieluńskiej,
PTTK
"Kraj", Kraków-Warszawa 1986.
Na koniec dnia odbyło się oficjalne ognisko z
pieczeniem kiełbasek i formowanie słonika. Gorąca atmosfera sprzyjała
oblewaniu, bądź zalewaniu się piwskiem, a gawędom nie było końca...
Niedziela
przywitała nas przymrozkiem. Nieliczni śmiałkowie spędzili noc w samochodach,
uciekając przed dziadkiem mrozem. Po kursowej odprawie dokonaliśmy oblężenia
Sokolicy... Kursantom czesała berety wysokość, a instruktorom – kursanci.
Działano w dwóch grupach po trzy zespoły dwuosobowe. Pięć zespołów poręczowało
ścianę, a jeden krzaki.
Żeby kursantom ułatwić życie, instruktorzy rankiem
pocięli liny na małe kawałeczki. Owa sytuacja sprzyjała nabywaniu umiejętności
łączenia lin.
Cała operacja poręczowania i deporęczowania zakończyła się po
trzech godzinach. Strat w ludziach tym razem nie odnotowano.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz